Nad miastem góruje piękne stare miasto pełne romantycznych restauracji, tawern i zaułków. Nocą jest pięknie oświetlone, a rozciągający się widok na miasto, morze i małą plażę jest wspaniały. Warto wiec zatrzymać się na jednym z tarasów na kawę, soczek bądź drinka :)
Natomiast po zmroku promenada zamienia się nie do poznania. Mieszkańcy przebierają się i siadają na kamiennej ławce otaczającej plażę. Niemal każdy trzyma w ręku lody. W ten sposób spotykają się ze znajomymi, sąsiadami, plotkują, komentują wygląd i zachowanie przechadzających się turystów. Tworzy to niesamowity obraz ciepłej i żywej społeczności tego miasta. Wtedy też centralne ulice są zamykane dla ruchu drogowego. W samym centrum, na ulicach powstaje gwarny targ.
Jeżeli chodzi o lokale rozrywkowe, to Ulcinj nie ma się szczególnie czym pochwalić. Jest mnóstwo barów i restauracji, ale imprez z prawdziwego zdarzenia nie ma. A może to wynika z zachowawczej natury Czarnogórców?
Dla zainteresowanych trochę historii: Tereny dzisiejszego Ulcinj były zamieszkane już w epoce brązu. Sama osada powstała jak się szacuje w V w. p.n.e., zamieszkiwana przez rodzimych Illrian. Nazwa Ulcinj została przypisana temu miastu przez Rzymian, którzy opanowali te tereny.
Co ciekawe Ulcinj przez wieki funkcjonowało jako ostoja piratów. W średniowieczu miasto przechodziło z rąk do rąk, aż wreszcie w XV w. znalazło się pod panowaniem Wenecjan (jak większość dzisiejszego wybrzeża Czarnogóry). Po Wenecjanach przyszła kolej na Turków, którzy sprawowali tu rządy aż do 1878 roku.
Źródło: http://czarnogora.kissdesign.pl/52/ulcinj-czarnogora/
Zdjęcia tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz