W niedzielę w "Saturnie" chlopaki dobrali sie do 'ogladania' czajnikow i tosterow ktore byly wylozone na wysokosci ich malenkich lapek. Otwierali, zamykali, swietna zabawa.
Juz podchodzilam zeby ich stamtad zabrac ale pan z obslugi byl pierwszy.
I pyta groznym glosem:
- Co to jest?
Na co Wicus odpowiada:
- Czajnik.
wtorek, 29 listopada 2011
piątek, 25 listopada 2011
środa, 23 listopada 2011
Bal jesienny
środa, 2 listopada 2011
Liście piszę
Synek Stas pisze cos zawziecie w swoim zeszycie. Pytam sie:
- co piszesz Stasiu?
- liście piszę...
- Liście rysujesz?
- nie, liście zakupów piszę....
(no bo mowi sie w domu: zapisz na LIŚCIE.. )
:-)))
- co piszesz Stasiu?
- liście piszę...
- Liście rysujesz?
- nie, liście zakupów piszę....
(no bo mowi sie w domu: zapisz na LIŚCIE.. )
:-)))
Koparka
Subskrybuj:
Posty (Atom)