niedziela, 1 lutego 2009

Zimowo

Dziękujemy wszystkim za życzenia zdrowia. Kilka dni i chłopaki wyszli na prosta. Nie było wcale tak źle, większość czasu przesypiali, i byli trochę bardziej marudni. Dało się jednak przeżyć J Tylko ja jakoś tak nie mogę się wygrzebać z choróbska, niby nie mam gorączki, ale boli mnie gardło i jestem bardzo osłabiona.

U nas sezon w pełni, końca pracy nie widać. W tym tygodniu dom zostanie opanowany przez Łódź. Jest z nami Angelka, przyjechali też jej koledzy. Jest wiec gwarno i wesoło. Lubię, jak ona jest blisko. I ona chyba też to lubi, bo już od kilku miesięcy rozmawiamy o jej powrocie do nas, i zapadły już decyzje. Zaraz po feriach biorę się za szukanie szkoły w Jeleniej Górze.

A póki co znów pada śnieg, krajobraz za oknem przecudny – później porobię zdjęcia. Jutro wybieramy się do Legnicy – mam kilka spraw do załatwienia w dużym mieście.


8 komentarzy:

  1. Cieszę się, że chłopaki już zdrowe :) Ty, mam nadzieję, też lepiej ! No popatrz - nie myślałam, ze Angela tak szybko na powrót sie "nawróci"... Dobrze - będziecie całkiem razem :))) Powodzenia w szkołach życzę i całuję wszystkich okropnie !!! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nadrobiłam już wszystkie zaległości !!! Ale sie nawzruszałam przy zdjęciach !!! A jak zatęskniłam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. lepiej jak się teraz wychorują:)ale oby jak najrzadziej:)
    ja z racji zwolnienia do pracy dopiero 9 lutego może wtedy dryndnę:)i buziaki wielkie dla 5 od 5:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyczytałam przed chwilą, że w kościołach na Dolnym Śląsku grasuje tajemnicza zYawa :-)) Wiem, że polecałam Ci szopkę z Liczyrzepą w Waszym kościele, ale myślałam, że wślizniesz się po cichutku ;-)) AmelYa

    OdpowiedzUsuń
  5. Aha, tu jest link: http://wiadomosci.onet.pl/2700,1911309,tajemnicza_zjawa_grasuje_po_kosciele,wydarzenie_lokalne.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Anetko uściski przedwyjazdowe dla całej Waszej ekipy :))* strasznie żałuję, że nie zobaczyłam jeszcze Twoich chłopaków bo jak wrócę za pół roku to ich już w ogóle nie poznam bo rosną jak na drożdzach!

    OdpowiedzUsuń
  7. Anetko przywołuje do porządku czemu nic nie piszesz?

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję,że uda mi sie wyrwac na chwilkę i Was odwiedzic;)Lece dzisiaj w górki;Djak tylko czas pozwoli...buziaki-kajka

    OdpowiedzUsuń