środa, 29 października 2008

Kąpielowo

No to dalej o kapielach.
Poniewaz obaj panowie juz ladnie siedza, skonczylismy osobne kapiele na lezaczku io zaczely sie kapiele wspolne. Zaczelismy od kapieli w duzej misce. Szybko okazalo sie, ze to nie jest dobry pomysl, bo zwlaszcza Stas, strasznie w tej wodzie rozrabia: skacze, probuje lazic, generalnie potrzebowal wiecej miejsca.
Tak wiec w ciagu tygodnia zmienilismy w lazience prysznic na wanne, zeby stworzyc chlopakom komfort kapieli. Bardzo byli zdziwieni, ale tylko chwilke, na zdjeciu pierwsze chwile w duzej wannie. Wariuja w tej wannie az milo :)


Teraz tylko niezbyt wygodnie z przenoszeniem chlopakow, bo daleko mamy z lazienki do pokoju :) Ale to chyba kwestia przyzwyczajenia.

Ostatni weekend spedzilili z nami moi rodzice, Angelka i maly Krzys. Byli od piatku do poniedzialku, az nie wiadomo kiedy zlecial czas.
Dzis natomiast czuje sie slabiutko, znow dentysta sie nade mna znecal. I jeszcze musze za to slono placic. Nastepna wizyta 14 listopada.
I zapraszam do nowej galerii, 9 miesiac, ale takze Angelka i Krzys z ostatniego weekendu :)

3 komentarze:

  1. JAK ONI BOSKO SIĘ KĄPIĄ :)

    Anetko stanowczo za rzadko piszesz ja tak bardzo lubię was czytać :)
    i na forum jakoś też więcej milczysz... czyżby sezon turystyczny się już zaczął?

    OdpowiedzUsuń
  2. wlasciwie to dech w piersiach mi zaparlo bo .. chlopaki wygladaja przeslicznie....te kapielowe chwile tak szybko mijaja- nim czlowiek sie spostrzeze i juz duze chlopy z chlopaczkow wyrastaja! Sciskam Was goraco!

    OdpowiedzUsuń
  3. anonimowy komentatorze, zgaduje, ze to Danusia, zgadlam?

    OdpowiedzUsuń