Drugi weekend majowy minal nam bardzo szybko w rodzinnej atmosferze. Goscie nie dopisali z powodu pogody, ale za to byla Angelka i wykorzystalismy ladny moment na porobienie zdjec. Na zdjeciu brakuje tylko Lorda, ktory biegal wokol nas ale nie chcial pozowac :) Niebawem w galerii wiecej zdjec z tego dnia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz