I pozostając w temacie wakacji, to pobylismy jeszcze w Warszawie. Spotkalismy sie z zaprzyjazniona rodzina, spedzilismy uroczy dzien w parku nad Wisla. Byl okropny upal, za to humory dopisywaly. Ale najwieksza atrakcja byla podroz pociagiem. Na szczescie klimatyzowanym :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz